Przejdź do głównej zawartości

Tu się spełniają sny



„Chmury za Wisłą zniżają swój lot, inny jest kolor podwórek i bruku. Słowa się rzadko nadają do druku, noc tu ukradkiem przemyka jak kot”.

Dzielnica, a raczej rejon Warszawy, prawobrzeżna część złożona z kilku dzielnic. Ma burzliwą historię, dłuższą od lewobrzeżnej części stolicy, jest ważną i nieodłączną częścią Warszawy – z punktu widzenia tradycji, polityki i kultury. Praga.

Często niedoceniana, obrzucana epitetami, uważana za siedlisko występku, biedy i ogólnie – złe miejsce. Sam doznałem szoku, gdy zaproponowałem znajomej (młodej, wydawałoby się światłej) zorganizowanie spotkania w okolicach Ząbkowskiej, usłyszałem: „Gdzie? Tak daleko? Kto tam dojedzie?!”. Na szczęście to podejście szybko zanika, a po otwarciu drugiej nitki podziemnej kolejki pewnie będzie zanikać jeszcze szybciej. A ktoś, kto myśli, że Warszawa ogranicza się do obszaru między Placem Wilsona (nie Łilsona!) a Placem Unii Lubelskiej, niech sobie tak myśli dalej.

Praga faktycznie była i jest dzielnicą specyficzną. Bywało tu niebezpiecznie, zdarzali się przedstawiciele tak zwanego elementu, do dziś w zbyt wielu miejscach z elewacji odpada tynk. Jest tu jednak wielu ludzi, którzy chcą poznawać i propagować historię Pragi: Starej i Nowej Pragi, Kamiona, Grochowa, Szmulowizny, Tarchomina, Saskiej Kępy.

Od kilku lat Praga zaczyna przyciągać młodych (i nie tylko) z lewego brzegu Wisły, szukających wieczornej (i nie tylko) rozrywki kulturalnej. Bo i ma czym przyciągnąć. Fabryka Trzciny, Koneser, zagłębia pubowe w rejonach Wileńskiej, Ząbkowskiej, 11 Listopada, Urokliwa i modna ul. Francuska, Stadion Narodowy, Park Skaryszewski, Park Rzeźby na Bródnie – można wymieniać długo. Zamiast tego zachęcam do przekonania się, „zobaczenia na własne oczy”, jak tu jest przyjemnie.

Dla zachęconych czy tylko zaintrygowanych mam kilka propozycji książkowych i filmowych.

„Rezerwat” – film o młodym fotografie zmuszonym do przeprowadzki na Pragę, gdzie odkrywa całkiem inny świat. Wspaniała rola Soni Bohosiewicz.

„Wiedźmy” – serial telewizyjny o przyjaźni trzech z pozoru skrajnie różnych kobiet: właścicielki agencji reklamowej (Maria Seweryn), prawniczki (Magdalena Różdżka) i właścicielki sklepu z damską bielizną (Katarzyna Figura). Serial kręcony na Nowej Pradze. Jan Borysewicz napisał i wykonał na potrzeby serialu piosenkę „Praga, Praga”, której pierwsze wersy cytuję na początku.

„Moja przygoda z poznawaniem dziejów Warszawskiej Pragi” - książka autorstwa Alicji Banasik. Autorka po przejściu na emeryturę zrobiła to, na co wcześniej brakowało czasu – zagłębiła się w historii i kulturze Pragi. W publikacji opisane są dzieje Pragi, ważne miejsca, zasłużeni ludzie, a wszystko ubarwione osobistym komentarzem i wspomnieniami z dawnych lat.

Popularne posty z tego bloga

Prawdziwa zupa czyli jak uniknąć razów męża

Kilkanaście lat temu ruszyła kampania społeczna przeciwko przemocy wobec kobiet. Sztandarem tej kampanii był plakat przedstawiający kobietę pobitą – z siniakami i zadrapaniami – opatrzony podpisem: „Bo zupa była za słona”. Zestawienie poruszające, wywołujące u każdego w miarę wrażliwego odbiorcy poczucie absurdu i sprzeciwu wobec takiego (czytaj: przedmiotowego i okrutnego) traktowania drugiego człowieka. Jaki skutek odniosła ta kampania? To pytanie do socjologów, jednak na pewno udało się zwrócić uwagę szerszego grona obywateli na to wstydliwe zagadnienie. Przedtem mówiono, że kobieta powinna dźwigać swój krzyż, że związek małżeński jest święty, a żona jest przeznaczona mężowi, który jest „panem domu”. Jeszcze głupsze w mojej skromnej opinii jest porzekadło, że mężczyzna jest głową domu, a kobieta ma być szyją (co rozumiem tak, że kobieta może co najwyżej sprytnie manipulować mężem i forsować swoje potrzeby/pomysły niepostrzeżenie, by mąż myślał, że to on decyduje), co od razu wykluc...

Czas na nowy afisz

Staram się nie pisać wprost o polityce, ale dziś to zrobię. Mówi się: zainteresuj się polityką, zanim polityka zainteresuje się tobą. No i przyszedł dla polskich wyborców czas, że polityka się nimi zainteresowała w takim stopniu, że polityką zainteresować się musieli. O prawdziwości tego twierdzenia niech świadczy frekwencja w wyborach – do tej pory niespecjalnie zajmujących – samorządowych. Nie sam wynik jest tu znamienny, a właśnie frekwencja.   Okazało się, że nie jest z nami tak źle, jak to mówili panowie naukowcy, analitycy, dziennikarze, publicyści i inni spece. Tak zwany przeciętny wyborca, niezależnie od poglądów, jest w stanie władzy wybaczyć wiele, jeśli władza niewybaczalne sprawy zrekompensuje. A przynajmniej jeśli wiarygodnie coś obieca, a potem dotrzyma (co rzadkie), a przynajmniej stworzy pozory dotrzymania. Jeśli jednak władza obiecuje nieudolnie, dotrzymuje rzadko, a zamiast pozorów prezentuje chucpę i arogancję, ludzi traktuje jak niezbyt rozgarnięte dzieci – no,...

Osnowa i wątek

Dwa układy nitek, z których powstaje tkanina. Nitki muszą być dobrej jakości, muszą też pasować do siebie i być umiejętnie zespolone. Jeśli któryś z tych warunków nie będzie spełniony, tkanina będzie słaba, niskiej jakości, albo po prostu nie do użytku. To dlatego tanie ubrania często po dwóch-trzech praniach nadają się tylko do wytarcia kurzu z półki, bo gdy je założymy, menel pod sklepem częstuje nas bułką. Terminy „wątek” i „osnowa” w przenośnym znaczeniu mogą również odnosić się do literatury, filmu i innych dziedzin twórczości artystycznej (i nie tylko). W kinie i literaturze jest to szczególnie ładna analogia – osnowa fabuły to tło, świat przedstawiony, realia epoki, scenografia; wątek to akcja, przeżycia, problemy i dylematy bohaterów. Aby stworzyć dzieło dobrej jakości należy zadbać o osnowę i wątki, a potem spleść je ze sobą solidnie, a lekko; mocno, lecz finezyjnie. Nie mam tu na myśli równowagi za wszelką cenę, ale właściwy dobór proporcji, w zależności od zamierzonego efek...