Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2010

Wszyscy jesteśmy Kubicami

Sznur samochodów porusza się miejską arterią. Pas środkowy zajęty przez jadących przepisowo. Lewym pasem samochody jadą szybciej, ale też jakoś tak ślamazarnie. Co robić? Na szczęście jest jeszcze prawy pas, na którym jest więcej miejsca. O, a tutaj akurat mam lukę na wszystkich trzech pasach! Super, tniemy w poprzek i RURA!!! Ale ich wyrolowałem. Cholera, jakiś cymbał jedzie dziewięćdziesiątką lewym pasem, co za pedał jakiś! Mignę mu światłami może pojmie subtelną aluzję. No staaaary! Takim wozem tak się wlec! Sprzedaj go, kup se matiza albo lepiej malucha! O, zwalniają na światłach, trzeba przyśpieszyć. Może uda się wcisnąć przed tego dostawczaka, który będzie się rozpędzał do setki dwa tygodnie. No jak ci ludzie jeżdżą! Ekstra! Prawy pas pusty, trzeba tylko przejechać przed nosem tego dostawczaka… Udało się! No teraz to można pojeździć! Zaraz zaraz, gdzie się wpieprzasz, debilu. To, że tu akurat skręcasz w lewo nie znaczy, że masz wjeżdżać na lewy pas przed nadjeżdżającego mnie! C